Jarmark Bożonarodzeniowy w Budapeszcie
W zeszłym roku na jarmark pojechaliśmy do Pragi (relację znajdziecie TU!), a w tym roku wylądowaliśmy w Budapeszcie. Jarmark w tym roku trwał już od początku listopada i zaglądnąć na niego można jeszcze do stycznia. Tak naprawdę większość stoisk zaczęło działać w pełni dopiero od początku grudnia.
PLAN ZWIEDZANIA
Poniżej nasz plan zwiedzania świątecznego Budapesztu (wszystkie opisane atrakcje, również "dodatkowe" gdy masz więcej czasu znajdziesz we wpisie, który pojawi się jutro - zostanie tu podlinkowany):
Central Market Hall - hala z jedzeniem
Fővám tér (jarmark)
Vörösmarty tér (jarmark)
The Sweet (pierniczki
i inne słodkości)
Erzsébet Tér (jarmark)
Erzsébet Tér (jarmark)
Plac Świętego Stefana
(jarmark)
Mr. Funk (pączki)
Parlament
Kościół Macieja i Baszta Rybacka
Zamek
królewski w Budapeszcie
PRZERWA NA OBIAD
Vörösmarty tér (jarmark nocą)
Fővám tér (jarmark
nocą)
JEDZENIE
Jedzenie na Węgrzech jest baaardzo tłuste. Na straganach przeważa mięso, kapusta, gulasze, różne rodzaje kiełbasy i langosze z przeróżnymi dodatkami. Standardem jest również grzane wino, gorąca czekolada, poncz, herbata cytrynowa i nowość dla nas - grzane, białe wino. Na wielu stoiskach zaopatrzyć się można w pierniczki (lub jeżeli chcecie kupić jeszcze ładniejsze niż na jarmarkach to warto wstąpić do The Sweet), trufle, nadziane czekolady, kurtoszkołacze czy nawet naleśniki z nutellą. Spotkaliśmy też w wielu miejscach pieczone kasztany, a nawet łososie. Na straganach pełno jest również wyrobów z papryką.
Kurtoszkołacze (Kürtöskalács, kołacze) - węgierskie, pieczone nad ogniem ciasto drożdżowe. Najczęściej podawane z cynamonem, często też z czekoladą. Jedliście kiedyś? Na Słowacji i w Czechach spotkacie je pod nazwą Trdelnik.
Kurtoszkołacze (Kürtöskalács, kołacze) - węgierskie, pieczone nad ogniem ciasto drożdżowe. Najczęściej podawane z cynamonem, często też z czekoladą. Jedliście kiedyś? Na Słowacji i w Czechach spotkacie je pod nazwą Trdelnik.
PAMIĄTKI
Wybór pamiątek na stoiskach jest przeogromny. Królują naturalne wyroby z cynamonem, gałązkami i orzechami. Pełno jest również wyrobów z drewna, porcelany i szkła. Niektóre powodowały u nas "opad kopary" :D
ATRAKCJE
Wszystko w Budapeszcie jest teraz w wersji "christmas". Każda witryna, drzwi i okna. Co krok można spotkać mniejsze i większe jarmarki oraz choinki. Klimat powala.
CENY NA JARMARKU W BUDAPESZCIE
Herbata/grzane wino/grzana czekolada – ok. 8-15 zł
Kiełbasa, gulasze, mięsa - ok. 25-40 zł
Pierniczki ok. 8 zł
Kurtoszkołacze - ok. 15-30 zł
Pasta paprykowa w tubce - ok. 5 zł
Pamiątki - ok. 5 - 30 zł
Ceny jedzenia (kiełbas, kurtoszkołaczy, gulaszy) na jarmarku są drogie dlatego warto wybrać się poza jarmark na obiad, a na nim samym spróbować pierniczków czy też grzanego wina.
MY jarmark w Budapeszcie polecamy! :) A Wy? Byliście lub się dopiero wybieracie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz