Krem dyniowy po tajsku z mleczkiem kokosowym w rytmie curry



Z racji braku obiadu, musiałam wymyślić coś na szybko.
Dotargałam dynię do domu, obrałam, pokroiłam, upiekłam.. i ugotowałam zupę.
W tajskich rytmach, z domieszką curry i włożonym w nią całym sercem.
Połączenie polskich smaków z tajskimi wyszło pyszne. Zawirowania i obroty smakowe. 
Tak podsumuję smak i zapraszam do przepisu.


Składniki:
500g obranej dyni
1 mała puszka (165ml) mleczka kokosowego 
2 łyżki passaty pomidorowej
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki papryki chilli
2 łyżki oleju kokosowego
2 łyżki oleju sezamowego
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka startego imbiru
1 łyżeczka curry

Przygotowanie:
Dynię kroimy na mniejsze kawałki u pieczemy w piekarniku przez 20 min. w 180 stopniach.
Odstawiamy do wystygnięcia. Wystudzoną dynię blendujemy na mus. 
W średnim garnku podsmażamy na oleju kokosowym przeciśnięty czosnek. 
Dodajemy passatę pomidorową, prawie całe mleczko kokosowe, sos sojowy, olej sezamowy i wszystkie przyprawy.  Gotujemy ok. 2-3 minuty. Następnie dodajemy mus z dyni. Doprowadzamy do wrzenia. Podajemy udekorowany mleczkiem kokosowym i świeżymi ziołami.




Kuchnia tajska 2016

3 komentarze:

Copyright © 2014 Czarna Wisienka , Blogger